Lech Pauliński to ikona krotoszyńskich zapasów, zawodnik, trener i działacz klubowy oraz związkowy. Jutro będzie świętował podwójny jubileusz, czyli 70. urodziny* oraz 55-lecie działalności sportowej. – Nie wyobrażam sobie siedzenia na tapczanie i czytania gazet, bo nie mam na to czasu – mówi jubilat, który uważa, że ma jeszcze wiele do zrobienia.
Pauliński po raz pierwszy stanął na macie zapaśniczej w 1955 r. w rodzinnych Sulmierzycach. Miał 15 lat i do wyboru uprawianie piłki nożnej lub zapasów. – Wolałem dyscyplinę, w której mogę się zmierzyć z rywalem sam na sam. Szczęśliwie spotkałem na mojej drodze życiowej trenera Koniecznego, który dał tę iskierkę – uzasadnia młodzieńczą decyzję. Wtedy nikt nie pytał, za ile się walczy. – Myśmy jechali na zwody za oranżadę od prezesa. Trenowaliśmy w spartańskich warunkach, w domu ludowym. Mata miała wymiary 6 na 6 m. Była z włosia końskiego, twarda i szorstka – wspomina.
Klub Sulimirczyk dał zapaśnikom szansę rozwoju fizycznego i hartu ducha, pozwolił poznać kraj i zagranicę. – Pierwszy raz wyjechałem do Szwecji w 1962 roku – wspomina Pauliński. W 1970 r. został trenerem koordynatorem w Krotoszynie, gdzie 2 lata wcześniej utworzono filię Sulimirczyka. Sekcja ta dość szybko zaczęła odnosić większe sukcesy aniżeli klub macierzysty. Po czterech latach patronem filii klubu zostało przedsiębiorstwo ceramiki budowlanej, a klub przemianowano na LKS Ceramik. L. Pauliński do dziś nim kieruje. Przeszedł wszystkie szczeble sportowej drabiny – od zawodnika, wielokrotnego reprezentanta Polski w zapasach w stylu wolnym, do trenera, a w końcu prezesa klubu i Wielkopolskiego Związku Zapaśniczego, członka Zarządu Polskiego Związku Zapaśniczego. Przewodniczył Krajowej Zapaśniczej Radzie Trenerów Polskich.
Pobierz “Prezentacja Lecha Paulińskiego - cz. I”
open – Pobrano 1557 razy –
Pobierz “Prezentacja Lecha Paulińskiego - cz. II”
open – Pobrano 1448 razy –