Złote chłopaki
Nasi zawodnicy znowu udowodnili, że Ceramik Krotoszyn w ciężkich kategoriach jest potęgą.
Niesamowita dwójka – Robert Baran (125 kg) i Mateusz Filipczak (97 kg) na LXXI Mistrzostwach Polski Seniorów, które odbywały się w Teresinie (07-08.07.2018), zdobyła złote medale w swoich kategoriach.
Mateusz Filipczak wszystkie walki wygrał przez przewagę techniczną, nie tracąc żadnego punktu technicznego, co świadczy o klasie tego zawodnika
Robert Baran swoje pierwsze dwie walki wygrał przez czasem, najpierw na plecy, później przez przewagę techniczną. Dopiero w finale Mistrz Europy do lat 23 Kamil Kościółek próbował przeciwstawić się naszemu zawodnikowi, jednak doświadczenie i umiejętności Roberta przeważyły i dały mu pewne zwycięstwo oraz kolejny tytuł Mistrza Polski.
Poniżej wspomniana walka, zapraszamy do oglądania:
A tak pisali w miejscowej prasie 🙂
W świetnych humorach wracali zapaśnicy z zakończonych w Teresinie Mistrzostw Polski Seniorów w zapasach w stylu wolnym. Nasza eksportowa dwójka Mateusz Filipczak (kat. 97 kg.) i Robert Baran (kat. 125 kg.) zdobyła tam dwa krążki z najcenniejszego kruszcu.
Zawody w Teresinie odbywały się w miniony weekend. Ceramik na te najważniejsze w kraju zawody wystał swoich championów. Ciążyła na nich presja, gdyż nikt nie przewidywał innej sytuacji niż ta, iż obaj zdobędą tytuły mistrzowskie. Atleci są bowiem reprezentantami Polski. Trzeba przyznać iż obaj poradzi sobie z oczekiwaniami sympatyków tej znanej od czasów antycznych dyscypliny sportu w mistrzowski sposób. Obaj w każdym stoczonym pojedynku nie pozostawiali wątpliwości komu należy się zwycięstwo.
Imponował zwłaszcza Filipczak. By zdobyć upragniony medal musiał stoczyć 3 walki z racji, iż do ostatecznej rozgrywki w jego wadze stanęło 7 zapaśników. Warto dodać ,że w żadnym z tych pojedynków nie strącił punktu. W pierwszej walce z Sebastianem Baniakiem (CSiR Dąbrowa Górnicza) już w I rundzie wywalczył 10 punktową przewagę. Dzięki temu zakończył ten pojedynek przed czasem. W drugie rundzie naprzeciw niego na macie stanął Aleksander Wojtuchnio (RK Pogoń Ruda Śląska). Kibice liczyli na bardziej wyrównany pojedynek. Istotna zmianą było jednak tylko to, iż przeciwnik Filipczaka dotrwał do 2 rundy. Po pierwszej na koncie atlety widniało bowiem 5 oczek. Walka znów zakończyła się przed czasem, w chwili gdy na tablicy wyników wyświetlił się wynik 11:0. Triumf gwarantował Mateuszowi udział w walce o najcenniejszy medal. Walka finałowa z Mariuszem Zdanowskim (LKS Mazowsze Teresin) okazała się jednostronnym widowiskiem. Filipczak już w czasie trwania I rundy wywalczył 11 oczek i w ten sposób zakończył pojedynek. Świetnie na macie prezentował się również krotoszynianin Robert Baran. W jego kategorii 125 kg. do zawodów zgłosiło się również 7 atletów. Baran w pierwszej walce miał zmierzyć się z Kamilem Kawęckim (LMKS Krasnystaw). Niestety zawodnik odczuwa pewien dyskomfort, zatem poddał walkę. Baran zameldować się w kolejnej rundzie. Tam przeciwnikiem atlety z terenu powiatu krotoszyńskiego został Mateusz Kareciński (RCSZ Olimpijczyk Radom). Pojedynek zakończył się po zdobyciu 12 punktów przez naszego championa . Na koncie rywala w tym czasie były jedynie 2 oczka. Warto dodać, że działo się to w II rundzie. Na przerwę schodzili zawodnicy przy stanie 6:2 dla krotoszynianina. Walka finałowa z Kamilem Kościółkiem (ZKS Stal Rzeszów) dostarczyła niemałych emocji. Po pierwszej rundzie Baran przegrywał na punkty 1:2. W drugiej rundzie Baran dzięki ogromnemu doświadczeniu i nieszablonowych umiejętnościach przyśpieszył. W efekcie wywalczył 4 oczka za akcję techniczne i kontrolował pojedynek. Ten zakończył się wynikiem 5:2 dla Barana. Dzięki takim sukcesom ekipa LKS-u Ceramika wśród 23 sklasyfikowanych zespołów zajął ex aequo wysokie 7 miejsce razem z teamem ZTA Zgierz. W klasyfikacji klubowej zwyciężyli gospodarze, którzy ponadto wystawili w zawodach najliczniejszą reprezentację składającą się z 14 zawodników. Wywalczyli oni w sumie 338 oczek w generalce. Miejsca na podium trafiły też do zapaśników ZKS-u Slavii Ruda Śląska 212 punków i AKS Białogard 194 wywalczone oczka. Zawodnikom gratulujemy sukcesu. Na koniec uwag trenera Ceramika, który towarzysz podczas mistrzostw atletom. –Cieszy fakt zdobycia złotych medali przez zawodników reprezentujących klub. Zwłaszcza jestem pod wrażeniem stylu i przygotowania Filipczaka. Brak straty podczas każdej z 3 walki choćby punktu technicznego świadczy jak mocny to zawodnik Natomiast Roberta po trochu usprawiedliwiam. Wrócił z ciężkiego obozu kadry i nie miał należytej świeżości- tłumaczył trener. Dodał, że wg niego minusem organizatorów było wyznaczanie terminu MP na lato. Spowodowało to zubożoną frekwencje zwłaszcza jeśli chodzi o niższe kat. wagowe.
Paweł Krawulski